piątek, 28 kwietnia 2017

Spojrzenie Krytyczne

Od czego zaczyna się człowiek ?
Właśnie od spojrzenia krytycznego !
Przedtem jest to coś takiego ,
 co nazwałbym STWORZENIEM BOŻYM - jak chcą tego Pretorianie ;).
Świetny znalazłem fragment do rozważań
 o prawdziwym początku człowieka
 u nieodżałowanego Profesora Henryka Elzenberga ;

Od kogo zaczyna sie człowiek ?

( w tym znaczeniu, w jakim kiedyś mawiano ,
 że"człowiek zaczyna się
od barona ", albo w wojsku " od plutonowego ") ?

 Otóż zaczyna się od takiego kogoś ,

dla kogo społeczeństwo i jego własna do niego przynależność

zdołały stać się OBIEKTEM, kto ma swój punkt patrzenia POZA społeczeństwem i potrafi ogarnąć je z zewnątrz spojrzeniem mniej albo więcej życzliwym albo niechętnym , zaprawionym sympatia albo krytycznym , ale zawsze POZNAJĄCYM , a nie po prostu solidarnym , i obcym przynajmniej o tyle, o ile zawsze jest obcość pomiędzy podmiotem , a tym co wobec niego spełnia w danej chwili rolę przedmiotu .

La societe c est le mal ; nie jest to prawdą w tym sensie ,
 by społeczeństwo nie służyło żadnym wyższym wartościom .
Ale staje się nią( tj prawdą) z chwilą ,
gdy jednostka daje się społeczeństwu wchłonąć bez reszty
 i w swojej z nim solidarności mniej lub więcej się wyczerpuje .
( koniec cytatu)
Quelle : Henryk Elzenberg Klopot z istnieniem
Wydawnictwo Znak Kraków 1963 str.356
..
Jest to zapis w  intelektualnym dzienniku Profesora pod datą 30 VIII 1951 r.
Zawsze mnie dziwiło, że cenzura to przepuściła 1963 r.!
 Prawdziwy cud , bo wiele łagodniejszych stwierdzeń odrzucali
- co widać z wydania .Kłopotu ..z 1994 r.
(bodaj II sic!)
Tamte odrzucone ,czyli objęte("zapisem") cenzury fragmenty ,
to male piwo z kilkoma tego typu jak cytowany
 : patrzeć krytycznie - to znaczy stać się człowiekiem
- oto myśl cudowna , zatem prawdziwa .

Przecież nie chodzi o zwykle narzekanie :
 chodzi o brak zgody na bezustanne ogłupianie
- i to przez kogo ?
Przez LUSTERIAN i wiernych strażników skansenu !
..
Patrzeć i myśleć ,,jakie to proste Blaise Pascal  !
Bez tego jest się tylko przedmiotem , "mówiącym narzędziem" ,

 czyli tylko CZYMŚ - wręcz mniejszym od embriona !

ALBO

.Po prostu ODRZUCONYM .

------------------------------------
To juz 40.lat minelo od smierci prof.Henryka Elzenberga , ,i cóż ?
(7 stycznia 2008)

Wolny od wirusów. www.avast.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz