POST ROBOCZY
3597 - 4059
(..)
Howard S. Becker
Socjologia wizualna, fotografia dokumentalna
i fotografia reporterska:
PRAWIE WSZYSTKO ZALEŻY OD KONTEKSTU
ZAMEK
3597
3598 & 3599
Żegnaj Zamku Królewski..
...nie udało się i tym razem
wejść do środka.
Zabrakło czasu.
..
Notabene, jak się potem okazało
czasu brakowało bardziej niż sądziłem.
(...)
3599
3600
(....)
3601
3602
3603
3604
3605
3606
3607
3608
(...)
3609
3610
3611
3612
3613
3614
3615
3616
3617
3618
Statua Jana III Sobieskiego
..nawet z tej odległości imponująca!
..
Wędrowałem na drugą stronę Zamku,
potem zejście do Podzamcza..- zamierzałem..
..
Był to odwrócony plan pierwotny
- nie do zrealizowania bez środka
lokomocji na powrót do Kielc.
(...)
3619
3620
3621
3622
3623
3624
3625
3626
3627
3628
Tak, piękna dróżka !
Całkiem niedawno..
3629
3630
3631
3632
3633
3634
3635
3636
3637
3638
Już jestem z drugiej strony Zamku,
ale muszę jeszcze trochę niepokoju
odczuć - czy w ogóle go zobaczę?
36393640
3641 PODZAMCZE
3642 PODZAMCZE
36433644 PARKING GRATIS
36453646
3647
3648
Niesamowicie podrosły drzewa - jak szybko!
W dodatku rosną sobie na gruncie prywatnym
więc problem narasta z roku na rok ..
Notabene Król by się nie patyczkował.
3649
3650
3651
3652
3653
3654
3655
3656
3657
3658
(...)
36593660
3661
3662
3663
3664
3665
3666
3667
3668
Zamek jakby płynie w tej zieleni,
fajne - ale, ale..
3669
3670
3671
3672
3673 PODZAMCZE
3674 PODZAMCZE
3675 PODZAMCZE
3676 PODZAMCZE
3677
3678 PODZAMCZE
Wędruję moją ulubioną trasą
w kierunku boiska - jednak
to co innego rowerem..
3679 PODZAMCZE
3680
3681
3682
3683
3684
3685
3686
3667 PODZAMCZE
3688
3689
3690
3691
3692
3693
3694
3695
3696
3697
3698
Dziwne, ale tak fajnie jeszcze
tu nie było!
3699
3700
3701
3702
3703
3704
3705
3706 PODZAMCZE
3707
3708
(...)
3709
3710
3711
3712
3713
3714
3715
3716
3717
3718
Pokusa, żeby wędrować tam.
- boisko, obejść Górę Zamkową
i wrócić Aleją Miłości..
3719
3720
3721
3722
3723
3724
3725
3726
3727
3728
Doprawdy, bezpłatny parking..
- czy jest gdzieś coś takiego?
3729
3730
3731
3732
3733
3734
3735
3736
3737
3738
Wracałem do Centrum.
Jednak już tutaj byłem
spóźniony na ostatni MPK 31..
..
Nb - gdybym o tym wiedział!
Gdzież prościej szukać okazji
niż na takim parkingu?
3739
3740
3741
3742
3743 & 3744
3744
3745
3746
3747
3748
(...)
3749
3750 & 3751 + 3752
3751
3752
3753
3754
3755
3756
3757
3758
(...)
3759
3760 & 3761
3761
3762
3763
3764
3765
3766
3767
3768
Impreza na Rynku rozkręciła się
na dobre tymczasem..
(Notabene prawo stopuje choć ludzie mnie znają
- dekompozycja ujęć)
3770 (3769 pominięte)
3771
3772
3773
3774
3775
3776
3777
3778
(....)
3779
3780
3781
3782
3783
3784
3785
3786
3787
3788
(...)
3789
3790
3791 (3792 pominięte)
3793
3794
3795
3796
3797
3798
Spokojnie wędruję na Rynek Dolny
do MPK.
..
Jeszcze oglądam się: zegar
na budynku Urzędu Gminy i Miasta
wskazuje ca 18:30 - 18:40
(dokładnie nie pamiętam)
Zapomniałem przecież, że
"pozostawiono zegar w spokoju"
i nie przesunięto na czas letni.
Cały czas kierowałem się
tymi wskazaniami dziś
- bardzo źle na tym wyszedłem.
3799
3800
3801
3802
3803
3804
3805
3806
3807
3808
Tak, zachowało się to ujęcie.
Zegar wskazuje 18:40.
Ostatnie MPK 31 ; 18:46
(bodaj)
38093810
3811
3812
3813
3814
3815
3816
3817
3818
(...)
3819
3820
3821
3822
3823
3824
3825
3826
3827
3828
(...)
3829
3830
3831
3832
3833
3834
3835
3836
3837
3838
Zmierzchało.
Czułem się coraz bardziej
nieswojo.
3839
3840
3841
3842
3843
3844
3848
Spotkanie z Czarnym Kotem
nie poprawiło nastroju otóż
- jakkolwiek nie jestem
przesądny.
3849
3850
3851
3852
3853
3854
3855
3856
3857
3858
Lecz Czarny Kot raptem skręcił,
żeby mi przeciąć drogę.
Zatrzymałem się.
Po pretekstem, zdjęć Zamku
przepuściłem Młodych.
Śmiali się..
38593860
3861
3862
3863
3864
3865
3866
3867
3868
Znów Czarny Kot!
Tym razem prychnąłem,
- jak tygrys.- potrafię
NAPRAWDĘ.
3869
3870
3871
3872
3873
3874
3875
3876
3877
3878
Narastała (wtedy) we mnie
(....nie znam polskiego słowa)
na to wszystko w co dałem się
wplątać!
..
Nie tylko przez to, ze komuś
na budynku "Gminy i Miasta"
w Chęcinach nie zechciało się
przestawić zegara o godzinę
do przodu, ale także na samą
organizację "Święta Chęcin"
- jak to możliwe, zaprosić ludzi na obchody
do 22 w niedzielę i nie pomyśleć
jak niektórzy wrócą do Kielc??
- na przykład.
Jak ja.
"Gratulacje Panie Burmistrzu "
- powtarzałem.
3879
3880
3881
3882
Pozdrowienia...!
" udanych i szczęśliwych wakacji"
powtarzałem cicho jakby do siebie.
3883
3884
3885
3886
3887
3888
Żegnałem się z Zamkiem Królewskim
(upokorzonym jak ja..)
Wędrowałem do Kielc otóż.
"pieszo..? o tej porze?"
Czyste szaleństwo .
Wiem.
38983899
3900
3901
3902
3903
3904
3905
3906
3898
"Szaleństwo.?" "Lecz czy nie jestem szalony?"
"Nie?"
"W takim razie co ja tutaj robię?"
"ujęcia.."
38993900
3901
3902
3903
3904
3905
3906
3907
3908
(.....)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz